Patrząc na dotychczasowe tegoroczne premiery ciężko doszukać się wielu hitów. Co prawda pierwszy kwartał przyniósł mocne uderzenie, ale niemal wyłącznie na dużych sprzętach. Na Nintendo Switch brakowało konkretów, nawet mimo całkiem sporej liczby produkcji ekskluzywnych. To oczywiście nie cały arsenał przygotowany na ten rok, jednak póki co Japończycy pozostawili pole do popisu innym wydawcom. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to druga połowa A.D. 2022 rozpocznie się z przytupem i to za sprawą polskiej propozycji.
Oczekiwany port u bram Nintendo Switch
Na przenośny port Gamedec przyszło czekać długo, w sumie nawet wyparłem z pamięci fakt jego produkcji. Tym bardziej pozytywnie zaskoczyła mnie wiadomość, że już 1 lipca zadebiutuje na jedynym liczącym się obecnie handheldzie. W dodatku wydaniem zajmie się całkiem nieźle znające teren Untold Tales, co zapowiada sprawną premierę i atrakcyjną cenę. Niewiadomą pozostaje natomiast jakość konwersji. Patrząc jednak jak dobrze twórcy zoptymalizowali wersję pecetową można ostrożnie liczyć na niezły wynik w tej materii.
Wrażenia z dema Gamedec na PC
Raczej nie ma co oczekiwać wersji demo Gamedec na Nintendo Switch, dlatego korzystając z całkiem sporej ilości czasu do debiutu pstryczkowego portu odpaliłem darmowy fragment gry na co najwyżej przeciętnym lapku gamingowym. Produkcja może pochwalić się naprawdę szczegółową grafiką z licznymi fajnymi efektami cząsteczkowymi, choć rzut izometryczny trochę pomaga w maskowaniu braków. Tytuł śmiga jednak świetnie i aż ciekaw jestem ile uda się wycisnąć z japońskiego handhelda.
Sama rozgrywka idealnie sprawdzi się w warunkach przenośnych, gdyż brak tu typowej walki, a kwestie sporne rozwiązujemy słownie lub korzystając z odpowiednich umiejętności. Intryguje mnogość wirtualnych światów w obrębie przedstawionej rzeczywistości, co ma bezpośredni związek z profesją naszej postaci. Demo oferowało jedynie przedsmak tego pomysłu i rozbudziło moje nadzieje wobec pełnej wersji. Celowo odpuściłem zeszłoroczną premierę Gamedec, bo chciałem skupić się na przenośnej wersji, no i jeszcze bolał brak mówionych kwestii dialogowych. Ponoć coś drgnęło w temacie, zobaczymy. W każdym razie szykuje się bardzo smakowita pozycja, której będą zazdrościć posiadacze większych konsol.
Zrzut ekranu z wersji PC: SwitchLite.pl