Testujemy EQI

Studio Hyperstrange kontynuuje politykę wydawania skondensowanych gier. Szkoda, bo liczyłem, że następny w kolejności będzie przenośny port ELDERBORN. Tymczasem po autorskiej strzelance CROSSBOW: Bloodnight przyszedł czas na ciekawy, ale bardzo kameralny zręcznościowo-logiczny tytuł od Chopin et al. W EQI sporo poskaczemy, manipulując przy okazji otoczeniem. Brzmi dość dobrze, materiały też nie wyglądają źle, w czym więc problem? Na początku roku posiadaczy komputerów osobistych uraczono tym tytułem nieodpłatnie, za port przyjdzie natomiast wyłożyć dwie dyszki. Czy warto?

Sama rozgrywka wypada naprawdę solidnie. Zagadki przestrzenne zostały zaprojektowane z głową, a margines błędu jest na tyle duży, by całość nie frustrowała. Każdorazowo celem będzie przebrniecie w kierunku migoczącego na zielono obiektu, co na pierwszy rzut oka może wydawać się niemożliwe. Sęk w tym, że nasza bliżej nieokreślona postać potrafi niejako obracać rzeczywistością, dzięki czemu ściany chwilę później stają się platformami, a szybkie zaliczenie planszy może przyprawić o zawrót głowy. Biorąc pod uwagę stylistykę EQI nie ma co się dziwić – sam autor określa swoje dzieło jako psychodeliczne.

eqi

EQI obsługuje się całkiem wygodnie, a krótkie poziomy idealnie wypełnią nawet te kilka wolnych minut. Warto pochwalić obecność polskiego interfejsu, co w przypadku tak małych produkcji rzadko jest normą. Natomiast oprawa jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu – zdecydowanie preferują wymuskaną grafikę w pozycjach tego typu. Specyficzny wygląd może jednak trafić do części odbiorców, bo ogólnie polska propozycja nie razi brzydotą. Działa też nieźle – jeżeli jakieś spadki płynności się zdarzyły, to w żadnym stopniu nie wpływały na komfort zabawy.

EQI – werdykt

Obecność dodatkowego trybu na Nintendo Switch niekoniecznie uzasadnia pełną cenę EQI. Jeżeli jednak specyficzny wygląd trafia w wasze gusta, a potencjalny zawrót głowy wam niestraszny, to ciężko nie polubić tej propozycji. Trzeba jednak pamiętać, że w gruncie rzeczy to popierdółka, a na japońskim handheldzie znajdziecie dużo lepiej wykonanych tytułów oferujących zagadki przestrzenne.

Zrzuty ekranu: SwitchLite.pl

Kopię do testów dostarczył wydawca